Tato, tato, podsadź mnie! – prosi kilkuletni chłopczyk, zdążający wraz z ojcem na metro. Znajdujemy się na stacji Plac Rewolucji, której każde z łukowatych przejść między nawami jest ozdobione rzeźbami z brązu, przedstawiającymi lud sowiecki. W sumie jest ich 76, niektóre się powtarzają. Tak jak człowiek, wyglądający na wojskowego, trzymający w jednej dłoni strzelbę, drugą ręką obejmujący psa. Pies ma wytarty pysk od dotyku ludzi – pogładzenie go przed wejściem do pociągu przynosi szczęście. Chłopakowi, z niewielką pomocą ojca, również się to udaje – wspólnie dobiegną jeszcze do pociągu w stronę Elektrozawodskiej i w ostatniej chwili wejdą w drzwi rosyjskiego składu. To nie jedyna anegdota, jaką słyszało metro w Moskwie.
Czytaj dalejMetro w Moskwie – najpiękniejsze stacje na świecie