Reportaż z Łucka: 35 lat za kółkiem trolejbusu

– Kiedyś trolejbusami jeździło tyle ludzi, że nie mogłem na przystankach drzwi zamknąć! – śmieje się pan Anatolij, kierowca trolejbusu w ukraińskim Łucku. Z nostalgią wspomina czasy prosperity tego środka transportu w swoim mieście. – Pamiętam jeszcze te sprzęty, jak przychodziły do nas z zakładów w Engelsie. Teraz niektóre ledwo zipią, szkoda na to patrzeć… – faktycznie, poruszamy się po szerokim prospekcie z zawrotną prędkością 20 km/h, a pustawy trolejbus mijają lewą stroną pędzące samochody i marszrutki wypełnione pasażerami. – Wiesz, w tej pracy robię już 35 lat, przyjmowałem się jak byłem mniej więcej w Twoim wieku. Ale, kurczę, lubię ta robotę!

Czytaj dalejReportaż z Łucka: 35 lat za kółkiem trolejbusu

Tramwaje w Odessie – linia 20 przez bagno i szuwary

Podtopione torowisko wybudowane na trzęsawisku, burta pojazdu ocierająca się o wysokie trzciny, wydeptane pomiędzy nimi ścieżki prowadzące do imitacji przystanków. Odległy, trzeci świat gdzieś w Afryce? A może zachodnie wesołe miasteczko? Nie! Najzwyczajniejszy w świecie tramwaj na Ukrainie. Nie pierwszy raz na łamach bloga opisuję nietypowe układy komunikacyjne – dziś bierzemy na tapetę tramwaje w Odessie nad morzem Czarnym.

Czytaj dalejTramwaje w Odessie – linia 20 przez bagno i szuwary