#1 Pierwsze kroki na Ukrainie [vlog]

Pierwsze dni na Ukrainie to ambitny plan dojechania do Naddniestrza na przekór dziurawym drogom i zaplanowanym po drodze atrakcjom. Pośpiech wymusza umówione spotkanie z Romanem w Tyraspolu oraz planowane huczne obchody Dnia Zwycięstwa, które koniecznie chcemy zobaczyć. Już od początku sporo się dzieje – zaliczamy urwany tłumik i zakopanie w glinie. Bez traktora się nie obeszło.

Prosto do Naddniestrza

Mamy 3 dni na pokonanie ponad tysiąca kilometrów – próbujemy wszystkimi siłami sprawić, aby to nie były trzy dni spędzone wyłącznie w samochodzie. Deszczowa aura nie zachęca do zwiedzania, stąd robimy tylko krótkie przystanki m. in. w Czerniowcach, Kołomyji i Nowodniestrowsku (to ostatnie słynie z ogromnej tamy na Dniestrze – pierwotnie powstało jako miasto robotnicze dla jej budowniczych). Stąd właśnie decydujemy się na gruntowniejsze zwiedzanie sztandarowych miast zachodniej Ukrainy następnym razem.

I tak spotkało nas kilka nieoczekiwanych zdarzeń utrudniających dotarcie do celu na czas 😉

Wszystko jest w filmie – zapraszam do oglądania 🙂

Jako bonus dowiecie się trochę o starych radzieckich samochodach, jakie możemy spotkać na ukraińskich drogach oraz powiem kilka słów o tym, skąd pomysł na kupno Łady.

 

 

 

 

Zobacz także:

Moskwa i jej przytłaczający magnetyzm
Pamir Highway na rowerze
Ukraina: opuszczone miasto Lipniażka

 

Related Stories

Zobacz też

Zwiedzamy polskie kopalnie i podziemia. Nasze TOP 8.

Kopalnie, tajne podziemia, sztolnie i wydrążone w skałach, wojskowe kompleksy. Czasem tylko kilka korytarzy...

Seceda – który szlak wybrać? Dolomity w pigułce

Wiedzieliście, że powierzchnia całych Alp zajmuje prawie 400 razy tyle, co powierzchnia polskich Tatr?...

Podlasie Nadbużańskie – natura i kultura

Podlasie uchodzi za jeden z najspokojniejszych i najbardziej sielskich regionów Polski. W wielu miejscach...

Testujemy nowe sakwy Crosso Expert 66 i Twist X60

Rowerowe sakwy Crosso to polska marka, obecna na rynku od kilkunastu lat, a od...

Mierzeja Helska i północne Kaszuby na rowerze

Mierzeja Helska - dlaczego warto na nią przyjechać? Długi na 35 kilometrów, piaszczysty pasek...

Sztynort i okolice – co zobaczyć na północy Mazur?

Mazury można zwiedzać na wiele sposobów - w tym artykule chcemy przedstawić Wam kilka...

Popularne

Comments

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.