Stare miasto, które nie jest stare, hipsterski bulwar nad Wisłą, nowoczesne centra handlowe i otaczające je pseudoparki. Pałac Prezydencki, kolumna Zygmunta, Krakowskie Przedmieście… odhaczyłeś już wszystko? Opasłe przewodniki po Warszawie pękają w szwach od wypunktowanych zabytków, muzeów, urokliwych miejsc, których absolutnie nie można pominąć. Ale co dalej, gdy już je zobaczysz, zmęczysz się tłumem i powtarzalnością? Zachciało Ci się alternatywnych atrakcji poza turystycznym szlakiem? Przedwojenne kamienice, zapomniany antykwariat, ceglana gazownia sprzed ponad 100 lat, a może nowoczesny plac wśród świeżo powstałych biurowców? Suszone rybki i papierosy na sztuki na ukraińskim bazarze, niepowtarzalny targ staroci, słona zupa w barze mlecznym, pamiętającym głęboką komunę… W tym artykule wspólnie zagłębiamy się w nietypowe miejsca w Warszawie. Proponuję 30 oryginalnych atrakcji w swoim mieście na moje 30 urodziny 😉

Na podstawie subiektywnej oceny i znajomości Warszawy, w której mieszkam od urodzenia, przedstawiam poniżej trzydzieści miejsc i atrakcji wartych grzechu – myślę, że odpowiednich dla każdego, komu szybko nudzi się standardowe zwiedzanie. Stare miasto (upraszczając) jest podobne w każdym większym mieście – ale nie każde może się pochwalić opuszczonymi budynkami poprzemysłowymi, graniczeniem z ogromnym parkiem narodowym czy zabytkowymi Ikarusami, wyjeżdżającymi na ulice miasta codziennie latem.
Przejrzyjcie spis treści, może od razu coś Wam wpadnie w oko 🙂 Na samym końcu wpisu jest mapka z zaznaczonymi punktami i obszarami. Nietypowe atrakcje Warszawy…. start!
Film „O innej Warszawie”
Nietypowe atrakcje Warszawy
Spis treści
- 1 Osiedle Przyjaźń
- 2 Muzeum Neonów
- 3 Opuszczone rotundy gazowni
- 4 Fort Bema
- 5 Bazar Różyckiego i ulica Brzeska
- 6 Żelazne rzeźby dawnej Woli
- 7 Targ staroci na Kole
- 8 Park Moczydło
- 9 Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich
- 10 Cmentarz Żydowski na Bródnie
- 11 ulica Ząbkowska
- 12 Kapliczki na Pradze
- 13 Bar mleczny „Biedronka”
- 14 Jezioro Torfy
- 15 Tramwaje w Opaczy
- 16 Plac Europejski
- 17 Robotnicza Wola
- 18 ulica Chłodna
- 19 Fontanny w parku Szymańskiego
- 20 Kampinoski Park Narodowy
- 21 Bazar „Olimpia”
- 22 Knajpka koreańska „Miss Kimchi”
- 23 ulica Płatnicza
- 24 Kopiec Powstania Warszawskiego
- 25 Prawy Brzeg Wisły
- 26 Warszawskie Linie Turystyczne i promy przez Wisłę
- 27 Antykwariat „Bareja Klub”
- 28 Osiedle Dudziarska
- 29 Osiedle Jazdów
- 30 Zlot starych samochodów
- 31 Twoje Miejsce
- 32 Zerknij na nasz kanał YOUTUBE, gdzie znajdziesz poradniki praktyczne i relacje ze świata
- 33 Pomóż nam współtworzyć to miejsce
Osiedle Przyjaźń
Niegdyś fragment podwarszawskiej wsi Jelonki, dziś część tętniącej życiem dzielnicy Bemowo. Barakowe osiedle „Przyjaźni Polsko-Radzieckiej” zbudowano w 1952 roku dla robotników, zatrudnionych przy budowie Pałacu Kultury i Nauki. Chociaż mieszkali tam zaledwie trzy lata, urokliwe, wielorodzinne domy przetrwały do dzisiaj, a osiedle zachowało swój pierwotny, spójny charakter.
Odbijając od ruchliwej Górczewskiej w spokojną ulicę Konarskiego, wkraczamy jakby w inny świat. Wokół soczysta, wiosenna zieleń, kwitnące bzy, a pomiędzy nimi parterowe, nadgryzione zębem czasu domy wielorodzinne, przypominające trochę staropolskie dworki. Niektóre pieczołowicie odmalowane, inne trochę zaniedbane. Wąskie uliczki, przecinające kwartały osiedla, nie mają nazw ani chodników. Większość jest zamieszkana przez studentów i pracowników naukowych – po wyprowadzce robotników w latach 60. osiedle przekazano Ministerstwu Szkolnictwa Wyższego, których potomkowie zasiedlają drewniane domy do dziś.
Osiedle dzieli się na dwie części – pierwsza to 42 pawilony wielorodzinne, druga to 77 drewnianych domów jednorodzinnych z małym ogródkiem, zamieszkiwana pierwotnie przez kadrę techniczną. Poza tym znajdziemy kilka pawilonów usługowych i gospodarczych, w których współcześnie działa m.in. Klub Studencki, Kolorado czy sklep spożywczy.
Więcej zdjęć i dłuższa historia osiedla w osobnym artykule na blogu. Adres: Osiedle Przyjaźń, ul. Konarskiego (od strony Górczewskiej) dojazd: autobusy 109, 154, 171, 190, 523 (już niedługo metro M2 do stacji Powstańców Śląskich) Rozkład jazdy (klik)




Muzeum Neonów
Jedyne takie miejsce w Polsce, gdzie zgromadzono wszelkiej maści reklamy i napisy świetlne z różnych miejsc kraju, zdobiące niegdyś dworce, sklepy i zakłady przemysłowe. Większość instalacji pochodzi z okresu PRL, obok rozświetlonego kolorowym gazem napisu ujrzymy zwykle historyczne zdjęcie pierwotnej lokalizacji i krótki opis. Muzeum poza wystawą zajmuje się pozyskiwaniem i restauracją nowych egzemplarzy; kolekcja ma już ponad 100 sztuk i wciąż się rozwija.
Dziewięć z największych neonów znajduje się na zewnątrz, na terenie kompleksu Soho-Factory, dlatego warto przyjść po zmroku 🙂
Adres: Soho Factory (na terenie), Mińska 25 strona: https://www.neonmuzeum.org/ dojazd: autobusy 123, 173 (od Dworca Kolejowego Warszawa Wschodnia – ul. Lubelska), 202 (od stacji linii metra M2 Stadion Narodowy). Należy wysiąść na przystanku Mińska Rozkład jazdy (klik)

Opuszczone rotundy gazowni
Dwie ceglane rotundy opuszczonej gazowni to moim skromnym zdaniem jedne z ciekawszych architektonicznie obiektów dzisiejszej Warszawy. Powstały w 1888 roku i mimo zniszczeń wojennych i częściowej odbudowy, pełniły funkcję zbiorników gazu dla Warszawy do lat 70 minionego wieku.
Nadgryzione zębem czasu, jednak nadal utrzymywane przy życiu kosmetycznymi pracami konserwatorskimi. Ponoć myślano o stworzeniu w ceglanych wnętrzach centrum handlowego (o zgrozo!) lub osiedla mieszkaniowego. Póki co cisza… A obiekt przyciąga kolejnych eksploratorów opuszczonych miejsc. Rzeczywiście, ceglane rotundy są jednym z ciekawszych miejsc dla fanów urbexu. Informacyjnie: obiektu całodobowo pilnuje ochrona.
adres: ul. Prądzyńskiego (skrzyżowanie z Brylowską) dojazd: autobusem (linia 103) do przystanku Brylowska lub metrem M2 do stacji Rondo Daszyńskiego, dalej dowolnym autobusem/tramwajem w kierunku zachodnim do przystanku Szpital Wolski. Dalej pieszo (ok . 500 m) ok. 600 metrów od stacji kolejowej Warszawa Zachodnia (wyjście od ul. Tunelowej)
Rozkład jazdy (klik)


Fort Bema
Wybudowany pod koniec XIX wieku, był częścią wewnętrznego pierścienia fortów Warszawy. Ukryte w zaroślach, ceglane budynki od wrogich wojsk nieprzyjaciela oddzielała fosa. Dziś teren jest częściowo zrewitalizowany – wyschniętą fosę zalano wodą, wzdłuż niej pobudowano alejki i mostki, zaś w samym środku fortu ograniczono się jedynie do wykoszenia chaszczy. Dzięki temu, bez większego problemu można poeksplorować wnętrza pomieszczeń. Półdziki teren polecam szczególnie rowerzystom i spacerowiczom 😉
adres: rejon ulic Księcia Bolesława i Obrońców Tobruku dojazd: autobusy 201, 197, 397 (dwa ostatnie od linii metra M1, stacja Stare Bielany) – wysiąść trzeba na przystanku Hala Sportowa Bemowo Rozkład jazdy (klik)



Bazar Różyckiego i ulica Brzeska
Niegdyś zapuszczanie się w samo jądro strasznej Pragi Północ było… co najmniej nierozsądne. Dziś Brzeska zachowała swój dawny charakter, ale jest zdecydowanie bezpieczniej. W sąsiedztwie opuszczonych, przedwojennych kamienic otworzyły się ciekawe knajpki (np. Flaki pyzy gorące – palce lizać!). Popularny w czasach komuny bazar Różyckiego nadal działa, choć na mniej niż pół gwizdka. Jeszcze 25 lat temu poszukując czegoś niedostępnego lub nie do końca legalnego, szło się na Różyca. Tu nie było rzeczy niemożliwych… Dziś pojedyncze, otwarte stragany tylko przypominają o świetności tego miejsca.
adres: odcinek ulicy Brzeskiej między Ząbkowską a Kijowską. Wejście na bazar znajduje się od strony Brzeskiej i Targowej. dojazd: autobusy i tramwaje jeżdżące ulicą Targową (przystanek Ząbkowska) lub metrem M2 do stacji Dworzec Wileński (dalej ok. 700-800 m piechotą).
Rozkład jazdy (klik)


Żelazne rzeźby dawnej Woli
Żelazna sztuka abstrakcyjna rodem z lat 60-tych, zlokalizowana w jednym miejscu!
W 1968 roku w Warszawie odbywał się międzynarodowy konkurs rzeźby z metalu. Wykorzystując odpady z warszawskich fabryk i angażując wyobraźnię, stworzono kilkanaście rzeźb o przeróżnych kształtach i kolorach, nawiązujących do ówczesnego przemysłu metalowego. Poniższa czarna Melodia, była jedną z charakterystycznych ozdób ulicy Kasprzaka, na której trzykilometrowym odcinku ustawiono większość dzieł sztuki. Sam je jeszcze pamiętam z dzieciństwa (żyrafa na przykład stała przy bazarze Olimpia!) 🙂
Jako, że sztuka sprzed 50-lat zaczęła kłuć co poniektórych w oczy i nie przystawać do dynamicznie zmieniającego się wyglądu dzielnicy, po 49 latach podjęto decyzję o usunięciu wszystkich rzeźb z Kasprzaka. Na szczęście trafiły na rewitalizację i szybko znalazły nowy dom! Dziś fantazyjnie odmalowane, są skupione w jednym miejscu, na skwerze między ulicami Wolską a Kasprzaka. Mało kto tu zagląda, bo miejsce leży poza pieszymi szlakami komunikacyjnymi.
adres: skwer płk. Pacak-Kuźmirskiego (między ulicami Wolską a Kasprzaka) dojazd: od stacji metra M2 Rondo Daszyńskiego dowolnym autobusem do przystanku Ordona; wszystkimi tramwajami przejeżdżającymi przez przystanek Elekcyjna
Rozkład jazdy (klik)



Targ staroci na Kole
Przez jednych nazywana Skupiskiem Nikomu Do Niczego Nie Potrzebnych Przedmiotów, a przez innych Kopalnią Skarbów. Szanujący się miłośnik staroci, poszukiwacz perełek z PRL-u, pierwsze kroki w Warszawie skieruje na Koło. Znajdziecie tu wszystko: od obrazów, antycznych mebli, zegarów, po porcelanę, militaria, stary sprzęt RTV i różnego rodzaju bibeloty. Choćby stare pocztówki, odznaczenia, monety, karty telefoniczne. Jest tu sporo wytrawnych kupców, którzy znają wysoką wartość posiadanego przez siebie towaru, ale także drobnych sprzedawców, pozbywających się gratów z piwnicy. Mawiają, że to jedna z większych giełd staroci w naszym kraju.
Bazar na Kole otwarty jest od piątku do niedzieli (w piątek targ owocowo-warzywny, w weekendy targ staroci) w godzinach 6:00-17:45 (w praktyce często do ostatniego kupca lub klienta). Przy okazji wizyty w Warszawie nie zapomnijcie tu zajrzeć 🙂 Po więcej inspiracji zajrzyjcie na stronę bazaru na facebooku.
adres: ul. Obozowa 99 dojazd: 800 metrów na północ od stacji M2 Księcia Janusza; autobusy 129, 184, 197, 201, 284 tramwaje w ciągu ul. Obozowej. Wysiadamy na przystanku Koło.
Rozkład jazdy (klik)

Park Moczydło
Jeden z ciekawszych parków na Woli, powstały na zgliszczach przedwojennej cegielni. Dziś pamiątką po niej są trzy nieduże stawy (glinianki), wokół których wytyczono przyjemne alejki i ustawiono ławki. Niemal samego lustra wody dotykają bujne pnącza płaczących wierzb. Jest też Kopiec Moczydłowski – stworzony w czynie społecznym po wojnie. Gruzy zniszczonej Warszawy przysypano ziemią, a w czasach komuny funkcjonował tu nawet stok narciarski. Osiąga 130 metrów – widać z niego całkiem nieźle okolicę.
Na wschodnim zboczu kopca, jakiś czas temu wybudowano tor dla rolkarzy, z trasami o różnym poziomie trudności. Niestety atrakcja nie chwyciła i dziś zapuszczają się tam raczej miłośnicy opuszczonych miejsc 😉
adres: kwartał pomiędzy ulicami Górczewską, Deotymy, Czorsztyńską, al. Prymasa Tysiąclecia. dojazd: autobusy jadące ulicą Górczewską do przystanku Park Moczydło. Poza tym metro M2, stacja Księcia Janusza.
Rozkład jazdy (klik)


Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich
Cmentarz Żołnierzy Radzieckich, poległych w walkach z nazistowskimi Niemcami podczas II Wojny Światowej, to miejsce żywcem wyjęte z dawnego ZSRR. Szeroki, betonowy plac kończy się wysokim obeliskiem. Po jego obu stronach znajdują się mogiły 834 żołnierzy – ich prochy zostały ekshumowane z cmentarzy tymczasowych, bezpośrednio po wojnie.
Mauzoleum przy zadrzewionej alei, prowadzącej do lotniska, to jeden z ostatnich, tak mocnych symboli radzieckiego zwierzchnictwa w Warszawie. Tym samym jeden z niewielu pomników w tak wyraźnym, socrealistycznym stylu (kilka lat temu z placu Wileńskiego „pozbyto się” charakterystycznego pomnika Czterech Śpiących, który upamiętniał polsko-radzieckie braterstwo broni.
Mimo sporadycznych, acz regularnych aktów wandalizmu w tym miejscu, miasto na razie nie ma w planach przenoszenia lub rewitalizacji historycznego cmentarza.
adres: ul. Żwirki i Wigury 51 dojazd: autobusy 128, 136, 172, 175, 188, 504 (przystanek Księcia Trojdena lub Pruszkowska)
Rozkład jazdy (klik)




Cmentarz Żydowski na Bródnie
Historyczny cmentarz na Targówku to największe na świecie skupisko żydowskich pomników nagrobnych (macew). Na czternastu hektarach było pochowanych około 250 tys. osób, niestety podczas II Wojny Światowej większość zniszczono. Po wojnie zdołano odbudować ogrodzenie, by zapobiec dalszej grabieży – od tego czasu na tym terenie nie pochowano już nikogo. Od niedawna cmentarz jest udostępniony do zwiedzania za niewielką opłatą – informacje i godziny otwarcia tutaj.
adres: ul. Św. Wincentego 15 (wejście od strony Ronda Żaba) dojazd: autobusy i tramwaje do przystanku Rondo Żaba (np. dojazd metrem M1 do stacji Dworzec Gdański, następnie tramwaj 1, 41 lub autobus 500 do przystanku Rondo Żaba).
Rozkład jazdy (klik)

ulica Ząbkowska
Wizytówka Pragi, choć nadal z bardziej praskim niż śródmiejskim charakterem. Wzdłuż zachowanej w dawnym klimacie, brukowanej Ząbkowskiej ciągnie się szpaler zabytkowych, ceglanych kamienic, których wojenne pociski nie zdołały dosięgnąć. W nich nietypowe lokale, np. pub „W Oparach Absurdu”, w którym zamiast stolików są maszyny do szycia, czy „Skamiejka” – rosyjska knajpa, prowadzona przez sympatyczną panią Tamarę. Miałem tam kiedyś nawet pokaz podróżniczy! 😀
W okresie wakacyjnym, od kilku lat ulica jest zamykana dla ruchu samochodowego (fragment od Markowskiej do Targowej). Praski deptak staje się wówczas tętniącym życiem sercem dzielnicy z niezliczonymi atrakcjami. Przy Ząbkowskiej mieści się również zrewitalizowana fabryka wódek „Koneser„, podniszczony, przedwojenny klimat Pragi został tu zastąpiony drogimi restauracjami i centrum handlowym. Polecam natomiast Muzeum Polskiej Wódki (wraz z degustacją). Zajrzyjcie!
dojazd: metro M2, stacja Dworzec Wileński, dalej pieszo ulicą Targową (ok. 350 m) autobusy i tramwaje poruszające się ulicą Targową (przystanek Ząbkowska) Rozkład jazdy (klik)


Kapliczki na Pradze
Wchodząc w nadgryzione czasem, praskie podwórka nierzadko natkniecie się na kapliczkę, która może być jedynym, zadbanym elementem podwórka. Wewnątrz świeci się światełko, u stóp Maryi leżą świeże kwiaty. Powstając głównie w okresie II Wojny Światowej kapliczki, miały symbolizować nadzieję i były ostatnią ucieczką w wiarę. Wiele z nich ostało się do dziś, podobnie jak otaczające je kamienice. Zachęcam do powłóczenia się po praskich podwórkach, rzecz jasna zachowując podstawowe zasady ostrożności 😉
Mapa wszystkich praskich kapliczek (klik)

Bar mleczny „Biedronka”
-Schabowe rrraz! – donośnie woła korpulentna kucharka z małego okienka wydawczego. Biedronka to typowy bar mleczny, który reprezentuje sobą wszystko to, czego po takim miejscu można się spodziewać. Czyli… jest klimat! 😀 Bogaty wybór dań z jadłospisu w przyzwoitych cenach zasługuje na uwagę – przy czym warto wspomnieć, że jest całkiem smacznie. W dobie odnawiającej się popularności barów mlecznych (w trochę innej formie), można powiedzieć, że to miejsce, istniejące od dekad, przetrwało swoją śmierć.
adres: ul. Grójecka 79 (róg skrzyżowania Bitwy Warszawskiej 1920 r.) dojazd: autobusy i tramwaje, przystanek Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Rozkład jazdy (klik)

Jezioro Torfy
Mazowiecki Park Krajobrazowy to drugi (po Kampinosie), potężny kompleks leśny, okalający Warszawę od południowego wschodu. Jezioro Torfy w Wawrze to dawne wyrobisko torfowe, położone w sercu MPK. Prowadzą do niego szlaki rowerowe i piesze, stanowi dobry przystanek przy dłuższej wędrówce po tutejszych lasach. Wiosną można się rozłożyć pod drzewami, rozpalić ognisko i podziwiać spokojne wody zarośniętego jeziora. Niestety, budowana w okolicy trasa szybkiego ruchu, trochę psuje klimat tego miejsca – na szczęście będzie przebiegać wiaduktem, więc dojście od strony pętli autobusowej pozostanie bezproblemowe.
adres: brak 😉 po środku Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, najbliższa ulica: Podmokła dojazd: pociągiem SKM lub KM do stacji PKP Radość, następnie autobusem 161 do pętli Zbójna Góra. Dalej ok. 1,2 km pieszo Polecam też wybrać się na wycieczkę rowerową niebieskim szlakiem w głąb wawerskich lasów. Tutejsze pagórki potrafią dać w kość 😉 Rozkład jazdy (klik)


Tramwaje w Opaczy
Marzyliście kiedyś, by mieć nietypowy pojazd w ogródku? Na przykład… tramwaj? Pewien ekscentryczny miłośnik spełnił takie marzenie aż kilkunastokrotnie. Na sporej działce na rogatkach Warszawy stoją m.in. wagony 13N, T4, K, wycofane z liniowego ruchu w polskich miastach. Niestety stoją i niszczeją, niezabezpieczone przed warunkami atmosferycznymi sukcesywnie zamieniają się w kupki rdzy. Wstęp na własną odpowiedzialność, ale pooglądać zza płotu też można 🙂
adres: Opacz, ul. Salomejska 16 dojazd: pociągiem WKD do stacji Warszawa Salomea, następnie pieszo wzdłuż torów (ok. 800 m) Rozkład jazdy (klik)Źródło: introwerzysta.blogspot.com
Plac Europejski
Nowo powstałe serce biznesowej Woli. Na eleganckim placu, otoczonym szklanymi biurowcami, nie brakuje zieleni i fontann. Choć znajdujemy się w centrum miasta, możemy się na chwilę zatrzymać, kładąc się na leżaku i wsłuchując w plusk wody podziwiać smukłą sylwetkę charakterystycznego budynku Warsaw Spire. Plac przed Gwiazdką jest ślicznie oświetlony, a zimą zamienia się w lodowisko. Działają tu restauracje i food trucki, niestety z zachodnioeuropejskimi cenami.
adres: Pl. Europejski 1 🙂 dojazd: tramwaje i autobust przejeżdżające przez Rondo Daszyńskiego, metro M2 – stacja Rondo Daszyńskiego Rozkład jazdy (klik)

Robotnicza Wola
Tuż za placem Europejskim rozciągają się szpalery przedwojennych, ceglanych kamienic. Nie tylko Praga przetrwała bombardowania – choć w poszukiwaniu śladów po kulach na Wolę mało kto się zapuszcza. Miniony, przemysłowy charakter tej dzielnicy jest widoczny na każdym kroku, nawet w nazwach ulic (Miedziana, Srebrna, Żelazna itd.).
Dziś Wola przechodzi transformację – w miejsce dawno zamkniętych zakładów i zapomnianych kamienic rosną jak grzyby po deszczu kolejne szklane biurowce. Zakład Norblina (produkujący do 1982 roku zastawy stołowe, artykuły kuchenne oraz elementy blach) jest przerabiany na ogólnodostępną powierzchnię handlowo-usługową, a na miejscu browaru warszawskiego rośnie drogie osiedle o tej samej nazwie. To ostatni moment, by spomiędzy biurowców wyłuskać nieliczne, przedwojenne kamienice.
O transformacji i kontrastach urbanistycznych na Woli pisałem tutaj (we wpisie mapka i więcej zdjęć). adres: Mirów (obszar Woli). Patrz: mapa na końcu wpisu



ulica Chłodna
Brukowanych ulic w Warszawie zachowało się niewiele, tym bardziej w sąsiedztwie centrum. Podczas gdy okolice Ronda Daszyńskiego na Woli zmieniają się w ekspresowym tempie, znajdująca się nieopodal ulica Chłodna to wciąż „ta stara Wola”, z wystającymi ponad bruk torami tramwajowymi (tu o szerokim, rosyjskim rozstawie), kamieniczkami, nieczynnymi magazynami i zakładzikami. Po przecięciu z ulicą Żelazną, Chłodną częściowo odnowiono, nadając jej bardziej śródmiejski charakter.
Ciekawostka – jeszcze kilka lat temu planowano przerobić Chłodną w wolski deptak, a po istniejących torach (oczywiście po wypełnieniu braków) puścić regularne tramwaje konne, wożące turystów i mieszkańców. Niestety pomysł chyba odszedł w zapomnienie – a było by to całkiem oryginalne rozwiązanie.

Fontanny w parku Szymańskiego
W Warszawie nie brakuje terenów zielonych, ale multimedialny pokaz fontann do niedawna można było zobaczyć jedynie na Starym Mieście. Wola nie chciała być gorsza – w parku Szymańskiego również stworzono zasilany energią słoneczną kompleks trzech fontann, o bardziej kameralnym charakterze. Choć odbywający się codziennie pokaz nie jest konkretną fabułą (jak w przypadku głównego parku fontann na starym mieście), efekty wizualne i dźwiękowe stoją na wysokim poziomie.
Fontanny działają codziennie od maja do września, pokazy zazwyczaj odbywają się o 21:00. Więcej aktualnych informacji znajdziecie na stronie urzędu dzielnicy Wola.
Sam park również zasługuje na uwagę – odremontowana, centralna aleja przebiega wzdłuż wodnych kaskad tworzących spójną całość z fantazyjną roślinnością. Są duże przestrzenie – jest gdzie pobiegać, odpocząć w gorący dzień… dodatkowo cały park oplata asfaltowa rolkostrada.adres: Park Szymańskiego (fontanny znajdują się od strony skrzyżowania ulic Wolskiej i Elekcyjnej) dojazd: dojazd: od stacji metra M2 Księcia Janusza autobusem 109, 184 do przystanku Elekcyjna; wszystkimi tramwajami przejeżdżającymi przez przystanek Elekcyjna
Rozkład jazdy (klik)Źródło: www.fakt.pl


Kampinoski Park Narodowy
Zielone płuca Warszawy – tak określany jest ogromny, Kampinoski Park Narodowy, bezpośrednio sąsiadujący z granicami Warszawy. Jeśli wejdziemy którymś szlakiem od strony Wólki Węglowej, idąc nieprzerwanie lasem możemy wyjść aż w Sochaczewie, ponad 50 kilometrów dalej! Kampinoskie lasy są bogate w obszary bagienne i wydmowe, które utworzyły się w wyniku przemieszczania się lodowca. Nie trudno więc znaleźć zróżnicowaną, atrakcyjną widokowo trasę. Ze względu na dość spore odległości, polecam przemieszczanie się na rowerach, większość szlaków pieszych jest do tego dostosowana.
Z najbliższych okolic Warszawy polecam rozpoczęcie spaceru/przejażdżki z Truskawia, Palmir lub z okolic Wólki Węglowej (ul. Estrady). Więcej informacji o szlakach, najpiękniejszych miejscach i czasach przejść znajdziecie na oficjalnej stronie KPN.
Rozkład jazdy (klik)

Bazar „Olimpia”
Podczas gdy z mapy stolicy znikają kolejne bazary, wolska Olimpia ma się świetnie i mimo medialnej nagonki, w najbliższej przyszłości raczej się to nie zmieni. W każdą niedzielę okolice parku Moczydło zmieniają się w ciasne targowisko spożywczo – przemysłowe. Rozmaite produkty kupimy często bezpośrednio od producentów. Od piwnicznej graciarni, pożółkłych książek, firanek i ubrań, przez litewski kwas chlebowy, gruzińskie chaczapuri, ukraińskie słone rybki, na mięsie, owocach i papierosach na sztuki kończąc. Przekraczając bramę zagłębiamy się w inny świat, przypominający czasy mojego dzieciństwa. Ceny również zachęcają do dużych zakupów, dlatego wybierajcie się na Olimpię z samego rana – później nie idzie szpilki wcisnąć!
adres: klub sportowy „Olimpia”, skrzyżowanie ulicy Górczewskiej i al. Prymasa Tysiąclecia dojazd: metro M2 do stacji Młynów, autobus 523 (od metra Politechnika, dworca Zachodniego) 109, 171, 186, 414, przystanek Metro Młynów Rozkład jazdy (klik)


Knajpka koreańska „Miss Kimchi”
Choć położona w centrum miasta, znajduje się jakby na uboczu od ociekających prestiżem lokali w ciągu Nowego Światu. Oryginalną, ostro-kwaśną kuchnię koreańską co prawda nie każdy lubi – jednak wybór dań jest całkiem spory. Kwaszona kapusta (kimchi), wykręcająca kubki smakowe, najlepiej smakuje z wodorostami i piwem.
Koreańskie jedzonko sprzedawane jest w boxach, których zawartość sami sobie komponujemy z dostępnych danego dnia składników. Więcej informacji na facebooku restauracji.
adres: Żelazna 58 (skrzyżowanie z Grzybowską) dojazd: autobusy 105, 157 do przystanku Mennica lub metrem M2 do stacji Rondo ONZ (stamtąd ok. 800 metrów pieszo)
Rozkład jazdy (klik)

ulica Płatnicza
Żoliborz i część Bielan to willowe dzielnice, sąsiadująca w centrum Warszawy. Wychodząc ze stacji metra, skręcając w dowolną uliczkę przenosimy się w zadrzewione aleje, wzdłuż których ciągną się zabytkowe domki niebylejakiej urody. Jedną z takich ulic jest Płatnicza, ciągnąca się od Żeromskiego do Kasprowicza, przez Plac Konfederacji – serce jednego z willowych osiedli o ciekawej architekturze. Małe dworki, pochodzące nawet z lat 20. XX wieku, skrywają się pod cieniem wysokich drzew. Zacisznego klimatu dopełniają oryginalne latarnie gazowe z czasów elektryfikacji Warszawy. Polecam wybrać się na krótki spacer szlakiem starej części Bielan, wysiadając na stacji Stare Bielany.
Rozkład jazdy (klik)

Kopiec Powstania Warszawskiego
Jeden z trzech warszawskich kopców, stworzonych z gruzów zniszczonego podczas wojny miasta (obok Moczydłowskiego i Górki Szczęśliwickiej). Wzniesienie znajduje się Dolnym Mokotowie (osiedle Siekierki). Kilkanaście lat temu uporządkowano szczyt kopca i ustawiono na nim pomnik – symbol Polski Walczącej. 1 sierpnia wieczorem (w rocznicę wybuchu powstania) na kopcu odbywają się uroczystości oraz jest zapalane ognisko, które płonie aż do 3 października (dzień zakończenia powstania). Nad podtrzymywaniem płomienia czuwają strażnicy miejscy.
Najłatwiejsze wejście na Kopiec Powstania Warszawskiego jest od strony ulicy Bartyckiej (schody), jednak na górę prowadzą także nieoficjalne ścieżki wśród zarośli (od strony ul. Grupy AK „Północ” oraz Wojskowej Służby Kobiet). Z góry rozpościera się całkiem niezła panorama na okolice i centrum, położone na skarpie.
adres: ul. Bartycka (ok. 700 metrów od skrzyżowania z Czerniakowską) dojazd: autobus 108 lub 167 (od stacji metra M1 Pole Mokotowskie, wysiadamy na przystanku Budexpo i cofamy się kawałek)
Rozkład jazdy (klik)

Prawy Brzeg Wisły
W Warszawie jest jeszcze jedna, nieoficjalna dzielnica – tzw. dzielnica Wisła. Oba jej brzegi różnią się diametralnie od siebie, podczas gdy na lewym pojawią się kolejne, modne kawiarnie i restauracje, prawy brzeg zachował dziki, naturalny charakter.
Wisła na warszawskim odcinku jest nieuregulowana po wschodniej stronie. Od mostu Łazienkowskiego, aż po most Skłodowskiej-Curie, można podziwiać Królowę Polskich Rzek w naturalnej formie. To ponad 13 kilometrów!
Po powodziach w 2010 roku miasto uporządkowało teren na tym brzegu i oficjalnie udostępniło go swoim mieszkańcom. Wytyczono szutrową ścieżkę pieszo-rowerową, która prowadzi koło Stadionu Narodowego, ZOO, a z betonowych ostróg, sięgających kilkadziesiąt metrów w głąb rzeki widać Stare Miasto i Centrum Nauki Kopernik. Bez problemu traficie do ścieżki z okolic mostu Gdańskiego, Poniatowskiego czy Śląsko-Dąbrowskiego. W okolicy skrzyżowania Wybrzeża Szczecińskiego i ul. Ratuszowej (Praga-Północ) utworzono sztuczną plażę, działa tam też klub La Playa, coś dla imprezowiczów 😉
Największa plaża „Poniatówka” znajduje się w rejonie mostu Poniatowskiego (na poniższym zdjęciu). Dotrzecie tam z przystanków autobusowych i tramwajowych Rondo Waszyngtona.



Warszawskie Linie Turystyczne i promy przez Wisłę
Masz ochotę wybrać się w nostalgiczną podróż zabytkowym Ikarusem, tramwajem z lat 40-stych lub przekroczyć promem Wisłę? Od wielu lat w Warszawie uruchamiane są okresowe linie turystyczne, obsługiwane zabytkowymi pojazdami. Z ich okien można zobaczyć najpiękniejsze miejsca w stolicy (nie tylko w centrum!).
W 2019 roku po stolicy kursowały linie:
- 100 (autobusowa, obsługiwana przez stare autobusy – m.in. tzw. ogórki)
- 400 (autobusowa, obsługiwana częściowo przez zabytkowe Ikarusy)
- T (tramwajowa, obsługiwana przez wolnobieżne tramwaje typu N i K z lat 40. i 50.)
- 36 (tramwajowa, obsługiwana przez bardziej współczesne tramwaje – m.in. 13N, 105N, 102N)
Linie są w całości lub częściowo obsługiwane zabytkowym, odrestaurowanym taborem. Kursują zazwyczaj w okresie czerwiec – wrzesień. Więcej informacji na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego. Także tam znajdziecie aktualny przebieg tras linii i rozkład jazdy (co roku ulega nieznacznej zmianie).
Ponadto w sezonie z jednego brzegu Wisły na drugi można przedostać się promem. Przeprawa jest bezpłatna i odbywa się w czterech miejscach:
- Saska Kępa (okolice Mostu Łazienkowskiego) – Cypel Czerniakowski
- Plaża Poniatówka (Stadion Narodowy) -bulwary Wiślane (okolice mostu Poniatowskiego)
- ZOO (na wysokości ul. Ratuszowej) – Podzamcze
- Nowodwory – Łomianki (ul. Pastewna)
Rozkład i więcej informacji, także na stronie WTP.
Antykwariat „Bareja Klub”
Zawsze gdy wchodzę do antykwariatu, ogarnia mnie dziwny lęk połączony z nostalgią. Wokół, na niewielkiej powierzchni, znajduje się mnóstwo bibelotów, przykurzonych książek, urządzeń gospodarstwa domowego, w większości sporo starszych ode mnie. I ten charakterystyczny zapach piwnicy lub strychu… Nie inaczej jest w antykwariacie „Bareja Klub” u zbiegu Stalowej i Środkowej. Nie tylko miłośnicy PRL-u nie wiedzą, gdzie oczy podziać. Stara maszyna do pisania, rozmaite książki za grosze, upiorne lalki sprzed 30 lat, a na środku czerwony proporzec z Leninem.
adres: Środkowa 7 dojazd: tramwaj linii 23 (od metra M1 Ratusza Arsenał lub M2 Dw. Wileński) do przystanku Środkowa Rozkład jazdy (klik)


Osiedle Dudziarska
Określanie mianem getta lub slumsów warszawskich, składa się z trzech bloków, zamieszkiwanych przez wysiedlone rodziny z Pragi, Śródmieścia, ale także kredytobiorców-frankowiczów z miasteczka Wilanów.
Osiedle powstało w 1994 roku na dalekiej Olszynce, w środku plątaniny torów kolejowych, między spalarnią śmieci a aresztem śledczym. Początkowo było tu naprawdę niebezpiecznie – w co którymś mieszkaniu celowo osiedlano policjantów. Dziś jest znacznie lepiej, byłem tam kilkukrotnie i nie zarobiłem po głowie 😉 mieszkańcy się dobrze znają, w jednym z bloków działa klub osiedlowy. Jedyny autobus dojeżdża tu rzadziej niż co godzinę, okrężną trasą. Polecam pieszy spacer od stacji kolejowej Olszynka Grochowska, przez ogólnodostępne tereny kolejowe.
AKTUALIZACJA: Pod koniec 2019 roku, ze względu na znaczne oddalenie osiedla od „cywilizacji”, zdecydowano się na przeniesienie wszystkich lokatorów w inne miejsca. Dziś osiedle jest całkowicie puste, nie jest znana data wyburzenia bloków. adres: ul. Dudziarska dojazd: autobus 225 – 6 razy dziennie (wysiadamy na przystanku Os. Dudziarska) lub szybciej pieszo, od pętli PKP Olszynka Grochowska Rozkład jazdy (klik)




Osiedle Jazdów
Nietypowa ciekawostka urbanistyczna w centrum Warszawy – 27 parterowych, drewnianych domków fińskich z 1945 roku. Początkowo służyły za schronienie pracownikom Biura Odbudowy Warszawy, bezpośrednio po II wojnie światowej. Po pięciu latach zakładano rozbiórkę, na szczęście tak się nie stało i osiedle Jazdów stanowi enklawę o charakterze podmiejskim wewnątrz śródmieścia.
Działają tu pracownie artystyczne i różne kluby, latem odbywają się wydarzenia o charakterze kulturalnym, muzycznym i artystycznym. Bieżące informacje na stronie osiedla (klik).
adres: ulice Jazdów, Lennona (odchodzące od Pięknej) dojazd: autobus 107, 159 do przystanku Wiejska lub liczne autobusy do przystanku Pl. Na Rozdrożu (ok. 400 m trzeba podejść) Rozkład jazdy (klik)

Zlot starych samochodów
Cykliczne spotkania grupy Youngtimer Warsaw odbywają się w każdą środę sezonu (kwiecień – wrzesień), o godz. 19:00 na błoniach Stadionu Narodowego. Nie ma zapisów, przyjeżdża kto chce i może… tzn. ma czym 😉 Spotkamy tu legendy polskiej i radzieckiej motoryzacji – Zaporożce, Łady, Fiaty, Polonezy, a czasem i Żuki czy Syrenki. Nie brakuje też aut szwedzkich, niemieckich i amerykańskich. Właściwie każdej środy na dużym placu przed stadionem zbiera się 30-40 aut, właściciele wymieniają się uwagami, z zaciekawieniem obserwują auta innych i jedzą pizzę z food-trucka. Wjazd i wstęp jest bezpłatny 🙂
Więcej informacji na facebooku Youngtimer Warsaw.
dojazd: Metro Stadion Narodowy
Twoje Miejsce
A może Ty znasz jakieś interesujące, niesztampowe miejsce albo knajpę w Warszawie? Coś, co nie padło w moim zestawieniu? Śmiało napisz w komentarzu! Z wielką chęcią poznam kolejne ciekawe atrakcje, a i czytelnicy na pewno skorzystają 🙂
Nietypowe miejsca w Warszawie
Polska stolica ma wiele twarzy, jest różnorodna i chaotyczna. W tym szaleństwie każdy znajdzie coś dla siebie nieprawdaż? 🙂
We wszystkich miejscach, które opisałem, byłem osobiście, w części kilkukrotnie. Wybaczcie, że kilka zdjęć nie jest mojego autorstwa – albo nie miałem akurat ze sobą aparatu, albo aura lub pora roku nie sprzyjała. Dlatego wolałem posiłkować się internetem. Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie nietypowe miejsca w Warszawie przekonały Cię, że warto odwiedzić stolicę 🙂 W razie niejasności, śmiało zadaj mi pytanie przez maila lub facebooka, z chęcią pomogę Ci dotrzeć do najciekawszych atrakcji!
Na koniec zamieszczam mapkę wszystkich opisanych miejsc:
W lutym tego roku (tj. 2019) niedźwiedzi brunatnych na wybiegu zewnętrznym nie było, a teraz się pojawiły? Dziwna sprawa.
Rozpiera mnie duma. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam tutaj już ponad 10 lat i okazuje się, że całkiem dobrze ją znam. Z Twoich 30 punktów nie udało mi się jeszcze odwiedzić zaledwie 5 🙂 Będę nadrabiać wiosną!
Czyli nie takie nietypowe te atrakcje, skoro większość znasz 😀 Pozdrawiam!
Mega! Dzieki za te wskazówki! Zawsze chodzę w te same miejsca jak jestem w Warszawie, a teraz mam tyle nowych inspiracji!
Proszę bardzo 🙂
Nigdy nie przepadałam za Warszawą, ale takie pereleczki u Ciebie odkryłam, że na pewno część z nich kiedyś odwiedzę.
Łoooo, ale fajne inspiracje! Będą jak znalazł na spacer noworoczny, akurat śmigam do Warszawy na sylwestra, a wstyd przyznać – znam ją słabiej od połowy stolic europejskich 🙈
Kiedyś w końcu trzeba zawitać do Warszawy 😀
Osiedle przyjaźń przy tesco górczewska
Fajny wpis dużo ciekawych miejsc, których nie znałem. O syrence możecie o syrence można przeczytać więcej https://warszawa-info.pl/syrenka-warszawska/ Wola jednak najbardziej tajemnicza dzielnica.
Dzięki 🙂
Dzień Dobry. Proponuje dodać do spisu: rezerwat/park Morysin zlokalizowany za ogrodami pałacu wilanowskiego. Ciekawy zakątek, jeszcze nie zadeptany. I można tam dojechać rowerem! 🙂
Dzięki 🙂 faktycznie, znane mi miejsce – bardzo magiczne. Pozdrawiam!
Świetna lista! Warto moim zdaniem odwiedzić też:
– wyścigi konne na Służewcu
– Park Szczęśliwicki wraz z górką
– opuszczony stadion Skra na Polu Mokotowskim
– uliczki Saskiej Kępy
– Antykwariat Grochowski
– Pałac Krasińskich na Ursynowie
– Osiedle obok ulicy Nowolipki na Muranowie
– Osiedle na Kole
– Stary Żoliborz
– uliczki Starej Ochoty w rejonie od Filtrów do Placu Narutowicza
– Galeria Mokotów 😀
W Warszawie jest wiele wyjątkowych miejsc, które nie są zbyt znane 🙂 Myślę, że do listy warto dodać Galeria Polskiej Młodej Sztuki (Goypa) znajdziecie tam mnóstwo wspaniałych dzieł 🙂 Super miejsce, fajna atmosfera, a obrazy można nie tylko oglądać, ale i zakupić 🙂 Bardzo podoba mi się to, że powstają takie miejsca, które wspierają młodych artystów 🙂
Dzięki za rekomendację, sprawdzimy to 🙂
Inżynierska z domem składowym Wróblewski i spółka czy zakład szewski miłośnika Kazimierzy Dejny – mural, cała Stalowa, ul. Środkowej 9 – siedziba Ogniska „Praga” im. Kazimierza Lisieckiego „Dziadka” (po rewitalizacji, szczególnie od tyłu), Szwedzka okolice b. Polleny czy na końcu ulicy stara piekarnia.
Byłem w muzeum neonów. Tak z nudów bo było blisko a szkoda było wracać do hotelu. Zaskoczyło mnie pozytywnie, bardzo ciekawe miejsce warte odwiedzenia.
Też mieliśmy takie wrażenie 🙂
Tak odnośnie baru mlecznego, to nie ma tutaj wzmianki o chyba najbardziej znanym i jednym ze starszych barów mlecznych w Wawie, czyli Baru „Sady” na Sadach Żoliborskich. To, co najważniejsze, to chyba klimat… po przekroczeniu progu, od razu rasowy PRL. 😀 Nawet obsługa czasami taka rasowa 😉
Ale to właśnie największy urok tego miejsca, bo jedzenie jest naprawdę dobre. Ceny w porównaniu do innych tego typu miejsc trochę wyższe. Ale powiedzmy, że mieszczą się w granicach normy i rozsądku. Zdecydowanie polecam! 🙂
Dzięki za uzupełnienie 🙂🙂
Bardzo ciekawe! Mnie szczególnie osiedle przyjaźni zaciekawiło 😉
Wstyd się przyznać, ale jeszcze nie byłam w stolicy. Przerażają mnie duże miasta 😅. Jednak w tym roku planuję nadrobić zaległości i na majówkę jadę do Warszawy na 2 tygodnie. Dziękuję za super propozycje ciekawych miejsce, które na pewno odwiedzę! Pozdrawiam i życzę cudownych podróży.
Dzięki serdeczne – życzymy udanego zwiedzania! 🙂
Dziękuje za bardzo fajny artykul
dzięki 🙂
Blisko muzeum neonów jest malutkie muzeum PRL. Super, zabawne i z możliwością wypicia historycznej wody sodowej.
Tam jeszcze nie byliśmy, trzeba się wybrać 🙂
Jeśli lubicie jeść, a w dodatku kuchnię orientalną to polecamy wpaść następnym razem do Dreamland. To restauracja indyjska w Warszawie, o cudownym klimacie i przepysznych potrawach! 🙂
Dzięki za polecenie:)
Super stronka! Urodzony w Warszawie ale niektrych atrakcji nie znalem:)
Cieszę się, dzięki!