Jermuk – uzdrowisko popularne w ZSRR

Mieli rozmach – pomyśleliśmy sobie, patrząc na kilkunastopiętrową, siermiężną bryłę hotelu, pamiętającego czasy radzieckie – wcale te najmłodsze. Budynek, dominujący nad Jermukiem niczym niegdyś Pałac Kultury i Nauki nad Warszawą, wygląda na opuszczony, na oko już od paru dekad. To nie wyjątek w tym ormiańskim kurorcie – położony na uboczu szlaku turystycznego Jermuk, znany z … Dowiedz się więcej

Krowy pasące się przed opuszczonym kasynem… Anaklia – gruziński kurort widmo


Anaklia, północne wybrzeże Gruzji. To właśnie tu, jeszcze za rządów Michaiła Saakaszwilego, rozpoczęto budowę ekskluzywnego kurortu, który podobnie jak Batumi, miał się stać celem turystów, spragnionych wypoczynku nad morzem Czarnym. Niemal jednocześnie rozpoczęto szeroko zakrojone inwestycje – pobudowano kładki, nadmorską promenadę z podświetlonymi nocą palmami, wielkie hotele, wieże widokowe. Jednak coś poszło nie tak i prace nagle zawieszono. Najwyraźniej dalsza inwestycja w to miejsce nowej władzy była nie na rękę, pomimo wpompowania ogromnych pieniędzy. Niedokończony kurort od co najmniej 8 lat jest pozostawiony sam sobie, większość nigdy nie otwartych inwestycji powoli zarasta, a obok kasyna przechadzają się krowy. Jak to wszystko wygląda, czy są szanse na powrócenie do projektu?

Dowiedz się więcej

Żyrardów. Europejska stolica włókiennictwa

Zaledwie 50 kilometrów od Warszawy leży miasto, które jeszcze sto lat temu było największym przetwórcą lnu w całej Europie. Prężnie działające zakłady włókiennicze, stworzone przez francuskiego inżyniera, Filipa de Girarda, pociągnęły za sobą błyskawiczny rozwój miasta skoncentrowanego na przemyśle. Charakterystyczne, ceglane budynki pełniły rozmaite funkcje publiczne, powstały osiedla robotnicze i wille dyrektorskie, układ miasta został podporządkowany industrialnym funkcjom. Co współcześnie zostało z włókienniczej potęgi? Jak wykorzystano zamknięte fabryki? Żyrardów to niezwykłe miasto tajemnic i industrialnej historii. Miasto w trakcie trwającej transformacji, poszukujące sposobu na wykorzystanie licznych, pofabrycznych zabudowań. I całkiem nieźle mu to wychodzi. 

Dowiedz się więcej

Najbrzydsze miasto w Polsce?

„Syf, dewastacja i upadek” – najpewniej tymi słowami przeciętny mieszkaniec regionu opisze miasto, które dzisiaj odwiedzimy. Zaniedbane, na w pół opuszczone, mające lata świetności kilka dekad za sobą. Jest ofiarą własnego sukcesu z lat PRL, po zlikwidowaniu głównych gałęzi przemysłu obrosło w niestworzone legendy. O pracę coraz trudniej. Podobno zostali tu tylko ci, którzy nie mają pomysłu na życie. Mówią, że w podwórka lepiej nie zapuszczać się bez noża, lub przynajmniej gazu pieprzowego. Czy to wszystko prawda? Czy tak wygląda najbrzydsze miasto w Polsce?

Dowiedz się więcej

Międzyrzecki Rejon Umocniony – betonowy labirynt pod ziemią

Czy wiesz, że w Polsce znajduje się druga pod względem wielkości fortyfikacja militarna w Europie? Międzyrzecki Rejon Umocniony to doskonale zachowana historia III Rzeszy: 106 schronów bojowych, jedna piąta z nich połączona trzydziestokilometrową siecią podziemnych korytarzy. Zarazem rezerwat przyrody, ochraniający około 30 tys. nietoperzy. Większość tras w nienagannym stanie jest udostępniona do zwiedzania, toteż z nieukrywaną ekscytacją melduję się w Pniewie, przy grupie warownej Scharnhorst.

Dowiedz się więcej