Najbrzydsze miasto w Polsce?

„Syf, dewastacja i upadek” – najpewniej tymi słowami przeciętny mieszkaniec regionu opisze miasto, które dzisiaj odwiedzimy. Zaniedbane, na w pół opuszczone, mające lata świetności kilka dekad za sobą. Jest ofiarą własnego sukcesu z lat PRL, po zlikwidowaniu głównych gałęzi przemysłu obrosło w niestworzone legendy. O pracę coraz trudniej. Podobno zostali tu tylko ci, którzy nie mają pomysłu na życie. Mówią, że w podwórka lepiej nie zapuszczać się bez noża, lub przynajmniej gazu pieprzowego. Czy to wszystko prawda? Czy tak wygląda najbrzydsze miasto w Polsce?

Dowiedz się więcej