Teneryfa to wyspa, na której absolutnie nie można się nudzić. Poza pięknymi plażami i wulkanicznym parkiem narodowym Teide, ma do zaoferowania różnorodne, górskie szlaki, prowadzące wśród endemicznej roślinności oraz tradycyjne miasteczka ze starą, kanaryjską zabudową. Położone na wschodzie Teneryfy góry Anaga to odmienny od reszty wyspy zielony obszar pełen lasów wawrzynowych, kaktusowych drzew i nietuzinkowych widoków na skalistą linię brzegową.
Góry Anaga – najpiękniejsze góry na Teneryfie?
Planując wyjazd na najbardziej popularną wyspę Kanaryjską, zależało nam przede wszystkim na odnalezieniu miejsc pięknych przyrodniczo, położonych może trochę bardziej na uboczu od głównych atrakcji turystycznych. Oczywiście, będąc na Teneryfie trudno nie odwiedzić klifów Los Gigantes, kanionu Masca czy okolicy wulkanu Teide, jednak pierwsze kroki skierowaliśmy na wschód wyspy, w kierunku masywu gór Anaga. To najbardziej zielona część Teneryfy, pełna strzelistych gór, wyrastających jakby wprost z oceanu. Endemiczna roślinność, rosnąca na żyznych, wulkanicznych glebach, zmienia się wraz ze zdobywaniem kolejnych metrów wysokości. Do tego wszystkiego do wielu miejscowości utwardzone drogi prowadzą dopiero od kilku dekad, dzięki czemu ich układ i architektura zachowały tradycyjny charakter.
Park narodowy Góry Anaga jest często pomijany przez turystów, ze względu na sporą odległość od popularnych kurortów na zachodzie wyspy. To ogromny błąd!
Spis treści:



Pradawne lasy wawrzynowe
Góry Anaga to najstarszy geologicznie obszar Teneryfy, ukształtowany 7 mln lat temu. Panuje tu specyficzny mikroklimat – skaliste szczyty niekiedy zatrzymują napływające nad wyspę chmury, co powoduje częstsze opady niż na wypalonym słońcem południu wyspy.
Najwyższy szczyt, Cruz de Taborno, ma „tylko” 1024 m.n.p.m. – pomimo, że ta wysokość nie wydaje się imponująca w stosunku do najwyższego szczytu Teneryfy, to właśnie w górach Anaga można odnaleźć najbardziej zróżnicowane widoki na całej wyspie.
Góry Anaga to park krajobrazowy – chroniony obszar, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Powulkaniczne tereny porasta kilkadziesiąt endemicznych gatunków roślin, które spotkamy praktycznie na każdym pieszym szlaku. Góry Anaga słyną również z lasów wawrzynowych, będących reliktem trzeciorzędu. Kilkanaście milionów lat temu takie lasy porastały zachodnie wybrzeże Afryki oraz południową Europę – dziś spotkamy je naturalnie głównie na Teneryfie, sąsiedniej La Gomerze, portugalskiej Maderze i Azorach.



Taganana – punkt wypadowy w góry Anaga
My podczas naszego pobytu na Teneryfie, na góry Anaga przeznaczyliśmy trzy dni. Jako bazę wypadową obraliśmy miejscowość Taganana, z której bezpośrednio prowadzi kilka pieszych szlaków, a do innych można szybko dojechać autem. Sama Taganana jest niezwykle położona – niska zabudowa o jasnej elewacji rozciąga się mniej więcej na wysokości 0 – 300 m.n.p.m. Soczyście zielone zbocza zwieńczają skaliste szczyty, co w połączeniu z położonym w dole oceanem tylko potęguje wrażenia.
Taganana zachowała swój tradycyjny, kanaryjski charakter głównie ze względu na odizolowanie od reszty wyspy. Dopiero w latach 60-tych ubiegłego wieku wykuto tunel, łączący południowo-wschodnią część wyspy z taganańskim wybrzeżem. Sama droga do Taganany oferuje moc wrażeń i widoków – koniecznie zatrzymajcie się na jednym z punktów widokowych, skąd jak na dłoni widać całą dolinę.
W tym artykule chcielibyśmy przedstawić Wam nasze subiektywne propozycje kilku pieszych wycieczek przez góry Anaga. Opiszemy przebieg i długość trasy, stopień trudności i nasze subiektywne wrażenia.





Taganana – gdzie spać?
Szukając noclegu w Tagananie zależało nam przede wszystkim na bliskości pieszych szlaków i (w miarę możliwości) na ładnym widoku. Bez większego trudu odnaleźliśmy na Bookingu obiekt Casita Rural en Taganana – tradycyjny, kamienny dom kanaryjski, położony w górnej części miejscowości.
Do dyspozycji mieliśmy trzy sypialnie, kuchnię, łazienkę i… taras na dachu – niestety nie skorzystaliśmy z niego, bo przez cały nasz pobyt nieustannie mocno wiało. Może poza sezonem jest spokojniej – tak czy inaczej, widoki mieliśmy wspaniałe. Choć niełatwo było się wdrapać tak wysoko samochodem 😉




Szlak wzdłuż wybrzeża: Benijo – Roque Bermejo
Pierwszego dnia zaplanowaliśmy kilkunastokilometrowy trekking z oddalonego o 15 minut drogi od Taganany Benijo (ostatnia miejscowość, do której prowadzi droga asfaltowa) do plaży Roque Bermejo, położonej na północno-wschodnim krańcu Teneryfy.
Wybraliśmy najkrótszy wariant przez małą wieś El Draguillo – tuż za nią szutrowa droga przechodzi w wąską, dobrze utrzymaną ścieżkę. Ta prowadzi na pewnej wysokości wzdłuż wybrzeża do końcowego punktu, dopiero przed samą plażą zaliczając ostre zejście.
My spontanicznie odpuściliśmy zejście na samą plażę, za to zdecydowaliśmy się na powrót innym szlakiem przez lasy wawrzynowe i miejscowość Chamorga. To był właściwy wybór – z każdym zdobywanym metrem do przełęczy otaczająca roślinność się zmieniała. Wkrótce wkroczyliśmy w gęsty, wawrzynowy las. Trochę, jak byśmy zmienili klimat – pokryte mchem, powyginane gałęzie szczelnie przykrywały dostęp słońca do nas. Suche porosty i drzewa kaktusowe w mgnieniu oka zastąpiła cieniolubna roślinność.
Ostatni odcinek do Benijo to widokowe zejście wzdłuż wybrzeża, z widokiem na wyłaniającą się zza skał Almacigę i Tagananę.
Informacje o trekkingu
Długość: 16,6 km (z podejściem na plażę)
Przewyższenia: 1500 m
Czas: 7 - 8 h
Stopień trudności: średni
Ekspozycja: niewielka










Szlak Taganana – Taborno
Proponowana przez nas trasa to przyjemny spacer wzdłuż północnego wybrzeża Teneryfy, z miejscowości Taganana na kamienistą plażę, znajdującą się kilka kilometrów na zachód od punktu startu, przy ujściu potoku Barranco de Afur do oceanu. Podstawowa trasa jest łatwa technicznie i nie ma dużo przewyższeń, z centrum Taganany na plażę jest ok. 5 km.
My z plaży podeszliśmy jeszcze ok 1 km w górę po ścieżce w kierunku Taborno, będącej dawnym szlakiem. Ze względu na spore trudności i brak czasu nie udało nam się dojść do końca – Roque de Taborno odwiedziliśmy kilka dni później.
Jednak jeśli wyjdziecie na szlak odpowiednio wcześnie i macie ochotę wrócić inną drogą, można zrobić „kółko”, dokładając kilka kilometrów i osiągając 850 metrów, czyli najwyższy punkt tej trasy. Wracamy wówczas przez miejscowości Afur i Enchires (prowadzi do nich także asfaltowa droga, jeżdżą autobusy) – stamtąd wspinamy się dalej przez las do Cruz de Taganana i dopiero wtedy rozpoczynamy ostre zejście do punktu startu. Cała pętla to w sumie ok. 15 kilometrów – ze względu na spore przewyższenia, polecamy poświęcić na jej zrobienie cały dzień.
Informacje o (naszym) trekkingu
Długość: 12,6 km
Przewyższenia: 1200 m
Czas: 5-6 h
Stopień trudności: łatwa (trudna na odcinku bez szlaku)
Ekspozycja: niewielka (na odcinku bez szlaku duża)








Taborno – Roque de Taborno
Najkrótszy, ale naszym zdaniem najbardziej widokowy trekking, jaki mieliśmy okazję zrobić. Co prawda nie prowadzi oficjalnym szlakiem turystycznym, ale ścieżka prowadząca w okolice skały Roque de Taborno jest całkiem łatwa i dobrze wychodzona.
Do Taborno można dojechać samochodem lub autobusem. Należy iść w kierunku „wielkiej skały”, czyli właśnie Roque de Taborno. Przy niewielkim kościółku skręcamy w prawo, idąc betonowym chodnikiem. Widoki od samego początku dosłownie zwalają z kolan – dalej będzie już tylko lepiej.
Pomimo braku wytyczonego szlaku, mała szansa, że zabłądzicie po drodze. Polecamy korzystać z aplikacji Mapy.cz i na bieżąco śledzić swoje położenie. Jeżeli macie lęk wysokości, na tym trekkingu spodziewajcie się większej ekspozycji, niż na opisanych wcześniej.
Punkt widokowy na północne wybrzeże Teneryfy
Ścieżka nie prowadzi na sam szczyt potężnej skały, omija ją bokiem po wschodniej stronie. Warto jednak iść dalej, aż do końca – tam znajduje się punkt widokowy Era de los Cardos. Stamtąd całe poszarpane, skaliste wybrzeże, wciśnięte w doliny miejscowości, wreszcie Taganana i droga do Benijo – są widoczne jak na dłoni.
Z punktu widokowego wracamy tą samą drogą – jedynie przed samym Taborno ścieżka się rozwidla, możemy skręcić w prawo i wybrać drugi wariant.
Do Roque de Taborno można dojść bezpośrednio z Taganany - od plaży na szlaku Taganana - Afur odbija ścieżka, prowadząca dawnym szlakiem w kierunku zachodnim. Łatwo przeoczyć skręt, jednak my spróbowaliśmy swoich sił. Ścieżka jest gorzej wychodzona niż szlak i od początku ostro pnie się pod górę. Są elementy wspinaczki - poziom trudności mniej więcej jak na niektórych szlakach Tatr Wysokich.
Szybko zdobywamy wysokość - widoki są oszałamiające. Jednak ze względu na fakt, że wyszliśmy dość późno, zawróciliśmy w połowie drogi. Nie zdążylibyśmy dojść do Roque de Taborno i wrócić do Taganany tą samą drogą przed zmrokiem.
Informacje o trekkingu
Długość: 4 km
Przewyższenia: 370 m
Czas: 2 2-,5 h
Stopień trudności: średnia
Ekspozycja: momentami duża









Punkty widokowe w górach Anaga
Poza wspomnianymi szlakami, które w zasadzie można nazwać całymi ciągami widokowymi, wzdłuż publicznych dróg, przebiegających przez góry Anaga, znajduje się sporo punktów widokowych. Warto prześledzić trasę, którą planujemy jechać i odnaleźć te miejsca – podziwianie okolicy z różnych perspektyw to odpowiednie dopełnienie wycieczek pieszych po górach Anaga.
Ze swojej strony polecamy np. Mirador El Bailadero, punkty między San Andres a Tagananą (droga TF12) i przede wszystkim… Mirador del Risco Mogote. Możemy tu bezpiecznie zatrzymać samochód na małym parkingu i rozkoszować się szeroką panoramą na północno-wschodnie wybrzeże Teneryfy, w tym rozległe zabudowania miasteczka Taganana w dolinie. Warto wpaść na ten punkt o zachodzie słońca – jest zjawiskowo!



Góry Anaga - informacje praktyczne
Góry Anaga to najstarsza geologicznie i najbardziej zielona cześć Teneryfy. Różni się diametralnie od reszty wyspy - warto poznać je dokładnie z poziomu turystycznych szlaków. Objechanie kilku dróg i zatrzymywanie się na punktach widokowych to mało - postarajcie się wygospodarować trochę więcej czasu i poświęcić na góry Anaga przynajmniej 2-3 dni!

Fantastyczny opis i zdjęcia z miejsca którego na Teneryfie niestety nie udało mi się odwiedzić. Czyli jest po co wracać na tą niesamowitą wyspę 😀
Zdecydowanie. Pozdrawiamy 🙂
Dobry wieczór.
Wspaniały przewodnik po miejscu, które mam nadzieję kiedyś uda mi się odwiedzić. Na razie z różnych przyczyn to niemożliwe. Nie mniej wydłuża się moja lista miejsc, które chciałbym zobaczyć. 🙂
Zapraszam do siebie.
Pozdrawiam!
I to się nazywa genialny post 😱! Dzięki ogromne mam nadzieję już za tydzień skorzystać. Czy na Roque de Taborno uda się w adidasach czy polecacie jednak wrzucić porządniejsze buty do plecaka?
Cieszymy się! 🙂 W adidasach powinno dać radę, choć jeśli dysponujesz lepszym obuwiem, na pewno nie zaszkodzi. Powodzenia!
Świetny wpis, możecie polecić jakiś sprawdzony książkowy przewodnik po górach Anaga?
Dziękujemy! Niestety nie korzystaliśmy z takiego 😉
Świetny wpis, dzięki za te wszystkie informacje. Chyba trzeba tam wrócić bo ostatnim razem nie wszystko udało się zobaczyć 🙂
Dzięki. Sami planujemy powrót! 🙂
Dzięki wielkie za obszerny wpis. Jak oceniacie stromość i trudność szlaku Roque path Taborno? Miejscami, patrząc po zdjęciach w Google, jest dosyć stromo. Czy z dzieciakami da radę tam przejść czy nie warto ryzykować dla widoków?
Szlak nie ma wielu przewyższeń, bo zaczynamy już wysoko. Zależy jakie dzieciaki i jak doświadczone – jest parę momentów bardziej eksponowanych (ale też bez przesady), raczej na końcu szlaku. Ja bym szedł 🙂
Super artykuł. Wiele przydatnych informacji. Następnym razem na Teneryfie na pewno to przetestuję.
Dzięki, polecamy!
Ale pięknie 🙂
Piękne miejsce na ziemi 🙂
oj tak!