Jezioro Lipno nie bez powodu zwane jest „czeskim morzem” – w końcu to największe jezioro w całym kraju! Co prawda leży bliżej austriackiej niż polskiej granicy, ale i tak region co roku przyciąga coraz więcej turystów – sprawdziliśmy dlaczego, wybierając się na wycieczkę rowerową wokół jeziora i odwiedzając atrakcje po drodze.
NOCOWANIE W
NAMIOCIE
To nic strasznego! Nasz uniwersalny poradnik wprowadza w temat krok po kroku.
WYPRAWA ROWEROWA
Jak się przygotować do wyprawy z sakwami? Co spakować, jak wyznaczyć trasę?
POLSKA NA WEEKEND
Nasze propozycje na aktywne zwiedzanie Polski.
Jezioro Lipno i południowe Czechy
Jezioro Lipno leży na samym południu Czech w otulinie Parku Narodowego Szumawa – czyli największego kompleksu leśnego w Europie. Dlaczego jest nazywane „czeskim morzem”? To największy sztuczny zbiornik wodny w kraju, rozciągający się na długości 48 km – powstał w 1959 roku po zbudowaniu zapory wodnej w Lipnie nad Wełtawą. Lustro wody znajduje się na wysokości aż 726 m n.p.m. – więc latem nie zdarzają się tu raczej dotkliwe upały, a zimą… nie brakuje śniegu. Stąd wokół jeziora pobudowano wyciągi narciarskie – najpopularniejszy jest właśnie w Lipnie.
Latem turystów też jest całkiem sporo – można korzystać z kąpielisk, wypożyczalni jachtów i rowerów wodnych, a także wydzielonej ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż brzegu do Frymburka i dalej do Černé v Pošumaví. Szlak zresztą objeżdża całe jezioro – o czym za chwilę.
Lipno nad Wełtawą
Choć to najbardziej turystyczna miejscowość nad całym jeziorem, wiosną w Lipnie jest nadzwyczaj spokojnie. Może też dlatego, że poza wypoczywaniem nad brzegiem jeziora można tu robić naprawdę wiele rzeczy – chodzić po okolicznych wzgórzach (szlaków nie brakuje), wjechać wyciągiem (lub właśnie wejść pieszo) na Kramolin (900 m n.p.m.), a tam… zwiedzić Ścieżkę w Koronach Drzew lub poszaleć na singletrackach.
Na samej ścieżce byliśmy 2 lata wcześniej — to bardzo fajna, drewniana kładka z wieżą widokową, z której roztacza się panorama Szumawy i jeziora Lipno. Dobra, edukacyjna atrakcja zwłaszcza dla dzieciaków.
Park Narodowy Szumawa
Park Szumawa jest największym parkiem narodowym w całej Czeskiej Republice – jednym z czterech tak ściśle chronionych obszarów (obok Czeskiej Szwajcarii, Karkonoskiego PN, parku Podyje) w kraju. Założony w 1991 roku, ma powierzchnię aż 680 km², a z przylegającą otuliną prawie 1000 km².
Jeśli macie trochę więcej czasu, odwiedzając jezioro Lipno koniecznie zapuśćcie się kawałek dalej – na piesze i rowerowe szlaki Szumawy. My spędziliśmy w tym parku ponad 2 dni kilka lat temu, objeżdżając go właśnie na rowerze. Było ciężko, ale i mega widokowo – nie żałujemy ani kilometra!
Jezioro Lipno na rowerze – objeżdżamy dookoła!
Tym razem jednak łatwiejsza, choć wcale nie płaska wycieczka. W długi majówkowy weekend postanowiliśmy wypożyczyć rowery i objechać dookoła jezioro Lipno. Wokół jest wytyczony bardzo dobrze oznakowany i przygotowany szlak rowerowy, przebiegający albo wydzielonymi od ruchu samochodowego ścieżkami rowerowymi, albo spokojnymi, mało ruchliwymi drogami asfaltowymi (a czasem i szutrowymi). Zapraszamy na wycieczkę dookoła „czeskiego morza”, krok po kroku.
Jezioro Lipno – ciekawe miejsca po drodze
No to po kolei. Ruszamy z Lipna na zachód, w kierunku Frymburka. Wpierw wydzieloną ścieżką, przy której mijamy Lipeńską Wróżkę – umieszczony na kamieniu w wodzie posąg patronki jeziora. Po kilku kilometrach dojeżdżamy do uroczego Frymburka, gdzie ścieżka poprowadzona jest nad samą wodą, obok jednej z wielu przepraw promowych przez jezioro.
Dalej, jadąc w kierunku miasteczka Cerna w Posumavi, odbijamy na kilka kilometrów od jeziora i wjeżdżamy w zielone pagórki. Coraz więcej podjazdów, momentami pojawia się szuter. Robi się ciężej – za to jest naprawdę malowniczo! Już w Cernej wracamy na główną drogę – tu można zrobić postój na zakupy lub obiad, jest parę knajpek.
W okolicach Horni Plana jezioro się zwęża – my, ze względu na ograniczony czas działania naszej wypożyczalni w Lipnie, przeprawiamy się na drugą stronę promem. Ten kursuje co kilka minut i kosztuje 100 koron za dwie osoby z rowerami.
Po drugiej stronie jeziora jest już o wiele mniej miejscowości – jedziemy głównie bocznymi drogami przez las. Jest krótki fragment z gorszą nawierzchnią – poza tym głównie dobrej jakości asfalt.
Vitkuv hradek – najlepszy punkt widokowy na jezioro Lipno
Jeśli macie chwilę czasu, polecamy na chwilę odbić od szlaku okrążającego jezioro i wjechać na Vitkuv Hradek, czyli ruiny zamku na wysokości 1035 m n.p.m. Podjazd jest srogi, ale warto! Z baszty rozciąga się naprawdę piękna panorama – widać nie tylko jezioro Lipno, ale i… Alpy po stronie austriackiej! Oczywiście przy dobrej pogodzie.
Jak przebiega trasa, którą objeżdżamy jezioro Lipno?
Pomimo doskonałej i dobrze oznaczonej infrastruktury rowerowej, wokół jeziora Lipno nie ma wyznaczonego jednego, okólnego szlaku. Jadąc z Lipna na zachód, wpierw będziecie jechać szlakiem nr 33, aż do zachodniego brzegu w miejscowości Nova Pec. Potem jest kilka opcji – ale żeby jechać najbliżej jeziora, podążajcie trasą 1020 i dalej 7 – którą wrócicie do Lipna. Do nawigacji polecamy niezmiennie czeskie mapy.com, tam też są zaznaczone wszystkie szlaki.
Kilometry i przewyższenia
Objazd jeziora najdłuższą trasą (czyli bez skrótów promami) to 81 km i ok. 700 metrów przewyższeń. Czyli jest gdzie się zmęczyć 🙂
Jeśli podobnie jak my zdecydujecie się na skrót w Horni Plana, wyjdzie wam ok. 65 km. Podjazd pod Vitkuv Hradek to dodatkowe 7 km w jedną stronę.
Promy i skróty
Promy, przecinające jezioro Lipno, działają w kilku miejscach – m.in. we Frymburku, Horni Planie czy na wysokości Cernej w Posumavi. Kursują regularnie i są dość tanie (1 osoba + rower to koszt ok. 10 zł) – dzięki temu możemy zaplanować różnorodną wycieczkę, bez konieczności objeżdżania całego jeziora.
Campingi i noclegi
Największą bazę noclegową ma zdecydowanie Lipno nad Vltavou, jednak spokojnie znajdziecie też coś w innych, mniejszych miejscowościach. Nad jezioro Lipno możecie też przyjechać śpiąc w Czeskim Krumlovie – to zaledwie 30 kilometrów.
Jeśli chodzi i campingi, my bardzo polecamy Camp Jestrabi 3, niedaleko miejscowości Cerna w Posumavi. Bardzo spokojne miejsce z rozsądnymi cenami, sympatyczni właściciele i wspaniały widok na jezioro 🙂 Było tam bardzo swojsko!
Jezioro Lipno – co jeszcze w okolicy?
Odwiedzając jezioro Lipno zdecydowanie polecamy… na nim samym nie poprzestać 🙂 W promieniu kilkunastu, czasem kilkudziesięciu kilometrów od jeziora znajdziecie nie tylko widokowe szlaki piesze (jak we wspomnianym wyżej parku Szumawa) ale również ciekawe miasta.
Na szczególną uwagę zasługuje Czeski Krumlov – bez dwóch zdań jedno z najciekawszych i najpiękniej położonych miast w Czechach. Dla pod kątek ilości piękna zabytków Krumlov jest zaraz po Pradze.
Nieco dalej, a wciąż w południowoczeskim kraju (odpowiedniku województwa) leżą inne ciekawe miasta – Tabor, Pisek, Czeskie Budziejowice, Hluboka nad Vltavou.
Natomiast jeśli chodzi o trekkingi (od parogodzinnych po całodniowe) – my odwiedziliśmy park Blansky Les i najwyższy szczyt tego pasma – Klet (1087 m n.p.m.). Wejść na niego można kilkunastoma szlakami – na górze czekają pyszne, czeskie dania w przyjemnym schronisku. I oczywiście niezły widok.
Kilka dni w kraju południowoczeskim - jak wyglądała nasza droga nad jezioro Lipno?
W kraju południowoczeskim spędziliśmy w sumie 4 dni. Zanim dojechaliśmy nad jezioro Lipno, pokręciliśmy się po mniejszych miastach regionu - zwiedziliśmy położoną na wzgórzu, zabytkową starówkę miasta Tabor, przeszliśmy się kamiennym mostem z 1270 roku w Pisku, wpadliśmy na chwilę do średniowiecznej wsi, czyli do Holaszowic, pochodziliśmy po górach - czyli weszliśmy na ruiny zamku Divci Kamen i na Klet.
Czeskiego Krumlova chyba reklamować nie trzeba - polecamy Wam spędzenie co najmniej jednego dnia w tym pięknym mieście, podobnie jak spływ kajakowy Wełtawą (z Krumlova w dół rzeki lub po samym mieście - organizowane są również nocne spływy).
Południowe Czechy i jezioro Lipno – warto?
Oczywiście, że warto! Choć kraj południowoczeski leży dość daleko od Polski – zdecydowanie trzeba tu wpaść, nie tylko w drodze do Austrii lub na Bałkany. Potraktujcie te okolice jako cel podróży sam w sobie!
My, objeżdżając na rowerze jezioro Lipno w majówkę 2025, poczuliśmy tu przede wszystkim spokój i bliskość natury. Bo jeśli chcemy skorzystać z dobrze przygotowanej infrastruktury turystycznej, możemy zatrzymać się w Lipnie czy Frymburku, a jeśli chcemy się wyciszyć, weźmy nocleg na jednym ze spokojnych campingów, a w ciągu dnia wybierzmy się na górskie szlaki otaczających jezioro pasm.
Do tego wszystkiego dochodzą interesujące miasta wokół – jak choćby Czeski Krumlov. A jeśli tak jak my, wolicie aktywność, wybierzcie się na wyprawę rowerową z sakwami po całym regionie – od Szumawy po dolinę Wełtawy. W Czechach naprawdę jest co robić i my, nie pierwszy już raz, polecamy wyjazd do naszych sąsiadów 🙂

Pomóż nam współtworzyć to miejsce
Nasze plany podróżnicze na przyszłość sięgają znacznie dalej – możesz się z nimi zapoznać na naszym <a href="https://www.patronite.pl/gdzielosponiesie/description/" profilu Patronite i, jeśli chcesz, dołożyć od siebie skromną cegiełkę. Poznajmy się lepiej!
OSTATNIE ARTYKUŁY NA BLOGU
Termy i parki wodne w Polsce – dobry pomysł nie tylko na zimę?
Czarnogóra na rowerze. Wyprawa rowerowa wokół Durmitoru i Kotoru
Kouty nad Desnou – aktywny punkt na mapie północnych Czech. Tylko 40 km od Polski!
Południowe Czechy – tych miejsc na pewno nie znacie!
Kanał Elbląski, czyli statkiem po trawie
Pomorze to nie tylko morze. Jakie atrakcje warto zwiedzić?
MSR Hubba Hubba Bikepack 2 – testujemy ultralekki namiot dla sakwiarzy
Czeskie morze, czyli Jezioro Lipno. Południowe Czechy na 3 dni
Uwielbiam rowerowe wyprawy, szkoda, że w tym tygodniu pogoda nie dopisuje.
Z czasem się poprawi 🙂